poniedziałek, 7 lipca 2014

WAŻNA SPRAWA.

czy to wszystko ma sens? czy jeszcze ktokolwiek chce, bym pisała na blogu,
dzieliła się z wami moimi zainteresowaniami,
pisała opowiadania fantasy, w których wszystkie trudne słowa przemycane byłyby zręcznie, dzięki mojemu zmysłowi pisarskiemu?
co ja wygaduję, nie mam żadnego zmysłu, a moje opowiadania nie należą do wybitnych, toteż nie mam się czym szczycić. brak mi satysfakcji, przydałaby się także kropla dumy.
wracając,
nie wiem, czy to ma sens. nie mam pojęcia. jestem zagubiona, mam posępną minę i śledzę bieg zdarzeń, siedząc obok. życie przemyka mi przez palce, czuję się tak, jakbym została pozbawiona zachęty. chcę odnowić pożądanie smakowania słów martwych, wijących się na kartce papieru.
ostatnia kropla atramentu spłynie po mej skroni...?
powierzam wam wszystko, każdy człek nie posiadający bloggera czy konta gmail nie ma się czym obawiać, niech napisze anonimowo, proszę. w komentarzach zamieszczona ma zostać wasza opinia, jeśli o mnie i dalsze męczenie was moimi wypocinami chodzi.
nie uwzględniam zdań przekazywanych prywatnie, oto moja niezdrowa zachcianka.
a teraz pozwólcie, że się schowam.podczas, gdy gnić będę w cieniu, piszcie w pocie czoła. wasze paluszki będą szybko stukać w klawiaturę, bynajmniej mam taką nadzieję.
biedne, gwałcone literki.

z góry dziękuję za głosy i okazanie zainteresowania moją sprawą, jest to dla mnie ważne.
czas na opisywanie macie do końca tego tygodnia, ba, powiem więcej - to nie niedziela, a piątek ostatecznym terminem. w końcu wtedy kończy się pięciodniowe dręczenie lekcjami, czyż nie?

z poważaniem (jakkolwiek dziwnie to nie brzmi z moich ust),
Marcelina, może przyszła bezrobotna.





3 komentarze:

  1. Nie odchodź ;) Ja mam zamiar założyć nowego bloga o Msp i chętnie Cię zatrudnię :)

    ~Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  2. Zostań, kochana. Bez Ciebie ten blog jest pusty. Brakuje mi tamtych dni, kiedy Twoje opowiadania pojawiały się tu tak często, że nie nadążałam z czytaniem ich. Nie odchodź :c

    OdpowiedzUsuń